Bez tlenu nie ma życia. Wszyscy o tym wiemy. Wdychamy go z powietrzem, które zawiera również azot (suche powietrze zawiera ok 20-21 % tlenu). Ale w wyniku uprzemysłowienia, rozwoju gospodarki, a co za tym idzie zanieczyszczenia środowiska jakość powietrza się pogarsza i stężenie tlenu jest jest coraz mniejsze. Obecnie kształtuje się na poziomie 19%, a w dużych miastach tylko 12-15%. Nasze płuca są coraz bardziej zanieczyszczone a skutkiem tego jest słabe dotlenienie komórek ciała, które nie pracują prawidłowo.
Biochemik, laureat nagrody nobla, Otto Warburg, badający procesy oddychania komórkowego udowodnił, że rozwój nowotworów jest procesem anaerobowym, czyli odbywa się bez udziału tlenu. Stwierdził też: „Nie znam choroby u podstaw której nie leżałoby niedotlenienie komórek”.
Bez jedzenia jesteśmy w stanie przetrwać nawet do miesiąca, bez picia do dwóch, trzech dni, bez tlenu do 3 minut.
Tlen stabilizowany to czysty, biologiczny tlen, bardzo silnie skoncentrowany w wodzie, w przyjaznej dla człowieka formie. To naturalny suplement diety i nie ma właściwości aktywowania reakcji wolnorodnikowej. Rozpuszczony w wodzie transportowany jest poza hemoglobiną. Niezwykle szybko jest wchłaniany przez organizm, gdyż omija tradycyjną drogę przez krew. Ta właściwość ma ogromne znaczenie np. w przypadku ratowania życia, gdy dochodzi do niedotlenienia komórek np. przy zawałach, udarach, zaczadzeniu.
Kto powinien go stosować?
W dzisiejszych czasach chyba każdy a szczególnie:
– osoby palące (nawet biernie)
– spożywające przetworzone produkty
– zażywające leki
– o małej aktywności fizycznej
– przy problemach z wątrobą – ona najszybciej odczuwa niedotlenienie
– sportowcy – szybko likwiduje zakwasy i poprawia wydolność fizyczną
– każda osoba zagrożona problemami zdrowotnymi.
Jak działa tlen stabilizowany?
– Wpływa na aktywność fizyczną
– Poprawia koncentrację i pamięć poprzez dotlenienie kory mózgowej
– Odtruwa i oczyszcza organizm
– Pomaga w walce z pasożytami
– Przyspiesza gojenie sią ran, szczególnie tych po oparzeniu
– Walczy z candidą
– Przywraca homeostazę mikroflorę jelit
– Przeciwdziała zawałowi i chorobie wieńcowej
– Ułatwia oddychanie astmatykom, alergikom
– Wspaniale walczy z trądzikiem i innymi schorzeniami skóry
– Jest wspaniałym kosmetykiem dla skóry
– Wkropiony do kawy lub soku uwydatnia ich smak i aromat a ich składniki są lepiej wchłaniane.
Warto też wiedzieć, że komórki rakowe nie znoszą tlenu. Nie jest to lekarstwo na nowotwory, ale na pewno picie go może bardzo pomóc w leczeniu.
Tlen stabilizowany jest całkowicie bezpiecznym suplementem i nie wywołuje żadnych niepożądanych skutków ubocznych. Jedynymi przeciwwskazaniami do stosowania jest aktywna gruźlica płuc oraz padaczka.
UWAGA: Niezwykle ważna jest kolejność aplikacji. Najpierw zawsze wkrapiamy tlen a potem dolewamy do niego wodę.
Na naszym rynku wiele firm oferuje swoje produkty mające sprzyjać dotlenieniu organizmu. Warto im się przyjrzeć i przemyśleć, który będzie nam najlepiej służył.
Oxygen – tlen inhalacyjny w puszcze/sprayu wyposażonej w zawór dozujący: w opisie produktu czytamy, że puszka zawiera 10 l czystego medycznego tlenu w stężeniu 99,55% i możemy zapoznać się z wszystkimi korzyściami stosowania produktu. Jedno tylko może trochę mylić i osoby niezorientowane w temacie mogą być lekko zdezorientowane czytając na końcu, że zawarty w puszcze oxygen nie jest produktem medycznym. No i chyba słusznie jest to zaznaczone. Wydajność takiego sprayu jest minimalna. Należy pamiętać, że oddychanie takim oxygenem może i poprawi nasze samopoczucie, szczególnie jeżeli zakupimy go z aromatem (sam oxygen jest bezwonny). Nie możemy jednak traktować go jako środek leczniczy. Cała zawartość puszki to kilka minut oddychania pacjenta podpiętego do tlenu w warunkach szpitalnianych. Aby tlen miał działać leczniczo musi być podawany w sposób ciągły. Dlatego nie jesteśmy w stanie zastąpić tlenoterapii prowadzonej w warunkach szpitalnianych oxygenem w puszcze. Sprzedaż tego produktu niezwykle wzrosła obecnie w czasie pandemii. Nie łudźmy się. Ta „tlenoterapia” nam nie pomoże. Warto jednak posiadać taką puszeczkę w domu w przypadku np. astmy, mogą wspomagać się nim sportowcy, można go również użyć w przypadku ratowania człowieka, wymagającego szybkiego podania tlenu np. w przypadku zatrucia tlenkiem węgla.
Bary tlenowe: Może jeszcze niezbyt popularne ale już funkcjonują w niejednym mieście. Można skorzystać z nich w klinikach lub zamówić wizytę do domu. Do dyspozycji są różne aromaty. Zadowoleni klienci coraz częściej korzystają z tego typu miejsc rekreacyjnych, twierdząc że czują się dużo lepiej zarówno psychicznie jak i fizycznie. Stali klienci wymieniają wiele korzyści, jakie czerpią z tego typu zabiegów. Tlen podawany jest przez cienkie plastikowe rurki a klient może zrelaksować się słuchając muzyki, czytając lub nawiązując kontakty z innymi bywalcami baru. Niestety wielu lekarzy ma bardziej krytyczne zdanie na temat takich zabiegów. Według nich podawany tlen jest gazem medycznym i należy go dawkować biorąc pod uwagę indywidualne potrzeby pacjenta a przedawkowanie tlenu może powodować różne niepożądane skutki uboczne. Poza tym nie można zwiększyć zawartości tlenu w hemoglobinie jeżeli jest ona już prawidłowo nasycona i podawanie go może właśnie wywołać niepożądane efekty.
Butla tlenowa: Chcąc prowadzić tlenoterapię w domu można zaopatrzyć się w butlę tlenową. Koszt takiego sprzętu (2 l butla + osprzęt) to ok. 1300 -1500 zł. Każdorazowe napełnienie butli to ok. 100 – 120 zł. Posiadamy wówczas sprężony tlen pod ciśnieniem. Średnio 10 l butla wystarcza nam na ok 2 godziny. Jednak warto taką terapię skonsultować z lekarzem.
Koncentrator tlenu: urządzenie medyczne służące do podawania powietrza ze zwiększoną zawartością tlenu. Pobiera ono powietrze z zewnątrz, absorbuje azot i podaje pacjentowi tlen o stężeniu minimum 90%. Aparat może dostarczyć od 0,5 do 5 l tlenu w ciągu minuty. Na rynku dostępne są zarówno koncentratory stacjonarne jak i przenośne a ich koszt to 2 – 8 tys. zł
Czy można przedawkować tlen?
Każdy suplement diety należy stosować wg wskazań producenta. Tlen stabilizowany dawkowany zgodnie z zaleceniami nie daje żadnych skutków ubocznych (wyjątek to przeciwwskazania). Inaczej wygląda sprawa z tlenoterapią przy wykorzystaniu mieszaniny oddechowej, gdy zawartość tlenu przekracza 50%. Ma ona wówczas działanie toksyczne dla tkanek. Skutkami ubocznymi może być: stan zapalny dróg oddechowych, zapalenie oskrzeli i inne dysfunkcje układu oddechowego a u małych dzieci i noworodków uszkodzenie wzroku. Dlatego tak ważne jest skonsultowanie się z lekarzem przed podjęciem tlenoterapii.
No i tu mamy dylemat co jest korzystniejsze, korzystanie z jednej z ofert czy po prostu sport i ruch na „świeżym” powietrzu.